nadusia - komentarze
KOlejny weekend spedzilam z najkochanczymi ziomami z klasy.. a mianowicie z MAciusiem, Martyna i Damianem... Mam Pytanko czy Damian tez moze sie zaliczas do naszej elity klasowej???prosze o szybko odpowiedz
Dziasiaj jak juz wczeniej zapowiadalam wybralam sie na Martyny urodziny
. Na sam poczatek zebralismy sie w bacowce, ale ktos mial tam urodziny wiec usiedlismy przy jakims grilu, nastepnie wybralismy sie na stawy, siedzielismy na placu zabaw a potem lezelismy an trawie i wszystko by bylo fajnie gdyby Martyna sie tak szybko nie zwinela i zastanawiam sie czy to moze bys spowodowane naszyn zachowaniem, czy ostatnimi wydarzeniami... Mam nadzieje ze pogadamy jutro w szkole Macius wpadl na swietny pomysl , zeby odiwedzic Ewke - tez pomyslalm ze to glupi pomysl, tzn ja bynm do niej poszla ale byl jeden powod dlczego tam sie nie wybralam- nkiedys z Pejta, to chyba bylo 1 maja pojechalismy do Ewy na rowerach spytac sie tak co slychac, a jej matka odpowiedziala po chamsku ze Ewy nie ma, tego samego dnia ewa pisze do pejty na gg, ze byla jednak w domu..
Tez zrobilam taka glupia mine jak ty jak to uslyszlam.. ludzie sa dziwni, prosci ...no comments..
Fajnie krecilo mi sie dzisiaj w glowce
Honey
Z ziarenek powstają gory, z minut lata, z kropel morza, a z tzw. drobiazgow - zycie ludzkie.
Aleksander Plohl
Domi
Co do Damiana? Mi to szczerze obojętne, ale niech się elita poszerza....Macius
Na zachowanie Ewki bylo troszke chamskie ale to jest u niej normalne... Ale w jej urodzinki trzeba bedzie sie do niej wybrac.. Dzisiejszy dzionek byl zajefajowy. Jesli to Ika czyta: CZy pozwalasz zeby Damian byl w elicie klasowej?? Pozdro dla najpiekniejszej dziewczyknki mianowicie Nadusi supelasnej zimalki Martynki i malego debilka Damiana... POZDLOnie to nie było spodowowane waszym zachwaniem tylko wiesz dlaczego. troche ciężko mi jest usmiechac sie w takieg sytułacji. co do Damiana to oczywiście że tak
Fil
A co do Damiana to jak moge glosowac... to czemu nie Wesoly z niego chlopak i jego fryzurka mi sie podoba 
Fil
Ewke.... heh... slyszalem ze chodzi do tej szkoly co krzysiu... jak tak to sie nie dziwie ze mama ewy boi sie jej kolejnych znajomosci... ale zeby tak chamsko splawiac to zeczywiscie... szkoda gadac