22.03.2005 :: 07:28
Dzis znowu mamy zimny, ale sloneczny porenek.Zaraz trzeba isc do budy...dzisiaj czeka nas:kartkowka z fizyki i jeszcze napewno cos tylko nie pamietam. Jak widac wycieczka do Krakowa zdrobila swoje. Chociaz pogoda jest w porzadku dzisiaj ja nie mam najpepszego humoru, powod: Martyna(moja najlepsza i najkochansza ziomalka jest chora),no tak co ja bez niej poczne...Rozwazajac wszystkie za i przeciw doszlam do wniosku, ze najlepszy przyjaciel jest potrzebny, taki ktoremu mozna wszystko powiedziec.Uwierzcie mi przydaje sie(raczej nie odkrylam nic nowego) Wiec do Martyny, zeby wyzdowiala!!!!!!!!!!!:) Zycze 2 klasisty nie jest latwe jesli chodzi do gimnazjum, ciagle pytaja(jesli chodzi o niemca), ale na pewno jest luzniej niz w pierwszej klasie. Tak sobie mysle czemu ja wczoraj nie nauczylam sie do fizyki, nigdy nie mialam z nia problemu i ta termodynamika wydaje sie prosta, ale ja "nie mialam glowy", ciekawe czemu-ten kto wie to wie. Upsik, teraz mi sie przypomnialo ze trzeba by bylo wciagnaci zwolnienie od starych za wczoraj...mialam do wyboru nawet moglam dzisiaj zostac na chacie, tylko problem jest inny-ja lubie swoja szkole. A wlasnie jeszcze zapisze pare linijek...jestem fajnka fajnych powiedzen i cytatow, po prostu je lubie i zawsze bede umieszczala na koniec jakies takie zdanko. P.S.Pozdro dla ludzi z 2a ze Szkoly Europejskiej i dla tych nie z Europejskiej tez(Olcia, ktora siedzi w Anglii, Mateuszow x2, Czarka i Artcika no i jeszcze dla Ewki.....)....co ja bym bez was zrobila :):) "A bad woman is a sort of woman a man never gets tired of ." Oscar Wilde (Fingal O`Flahertie Wills, 1854 - 1900) Mloda